Ekstraklasa

Legia Warszawa wreszcie znalazła nowego dyrektora sportowego i zdecydowała się na zatrudnienie Michała Żewłakowa. Były piłkarz związał się z nowym pracodawcą do 2027 roku. Kulisy jego przejścia ujawnił "Fakt". Okazuje się, że negocjacje w sprawie zatrudnienia Żewłakowa trwały już od pewnego czasu.

- "W moim kraju tak się załatwia sytuacje". Taki dumny. Zszedł do szatni, powiedział trenerom: "Zaj*** prezesowi i następny będzie Wątróbka - tak Paweł Tomczyk w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Onet relacjonował wydarzenia sprzed dwóch lat ze starcia z Goncalo Feio. Były prezes Motoru Lublin powiedział, o co ciągle walczy w sądzie.

Legia Warszawa po długich poszukiwaniach wreszcie znalazła nowego dyrektora sportowego. W czwartek klub poinformował o zatrudnieniu na tym stanowisku Michała Żewłakowa. Na decyzję działaczy szybko zareagował Goncalo Feio. - Co do współpracy z nowym dyrektorem - myślę, że będzie dobra - powiedział na konferencji prasowej.

W tym sezonie Widzew Łódź dość mocno rozczarowuje. Zamiast bić się o wysokie lokaty, lawiruje w okolicach strefy spadkowej. Jednak już w kolejnej kampanii sytuacja może się całkowicie odwrócić. Robert Dobrzycki, który już wkrótce najprawdopodobniej przejmie większość akcji klubu, chce zainwestować wielkie pieniądze. Część z nich przeznaczy na transfery. Portal Meczyki.pl podał, jaką konkretnie sumę będzie miał do dyspozycji dyrektor sportowy. I trzeba przyznać jedno - ta robi wrażenie.

To już pewne! Do ogromnej zmiany dojdzie po zakończeniu obecnego sezonu w Piaście Gliwice. Klub z Górnego Śląska opuści trener Aleksandar Vuković. Poinformowano o tym w oficjalnym komunikacie. Serbski szkoleniowiec pracował z zespołem prawie przez trzy lata. Dlaczego teraz odchodzi?

Przez ponad trzy miesiące Legia Warszawa szukała nowego dyrektora sportowego. Dariusz Mioduski zapowiadał opcję zagraniczną, a ostateczny wybór klubu padł na człowieka, który doskonale zna Legię i polski rynek. - Prezes Mioduski nie chce ryzyka, obawia się go, idzie w kierunku stabilizacji - tak jeszcze kilka lat temu o właścicielu Legii mówił jej stary-nowy dyrektor sportowy.

- To dobrze nie tylko dla FC Barcelony, ale też całej ligi, że piłkarz z takimi osiągnięciami gra w Hiszpanii - powiedział Fernando Morientes o Robercie Lewandowski. W wywiadzie dla TVP Sport były gracz Realu Madryt bardzo chwalił reprezentanta Polski, którego porównuje do innego bardzo znanego napastnika.

Raków Częstochowa po ostatniej kolejce Ekstraklasy objął prowadzenie w tabeli. Spora w tym zasługa Jonatana Brauta Brunesa. Napastnik wypożyczony z belgijskiego OH Leuven w ostatnich tygodniach gra jak natchniony. W marcu trafił do siatki aż 5 razy. Jak podaje "Przegląd Sportowy", w klubie już podjęto decyzję, by wykupić go na stałe. Wynegocjowano nawet sporą obniżkę. Pojawił się jednak pewien problem.

Szybko może się skończyć kariera Imada Rondicia w FC Koeln. Jak poinformowały niemieckie media, klub nie jest zadowolony z byłego piłkarza Widzewa Łódź i może go sprzedać już w letnim okienku transferowym.

W rozmowie z portalem sport.tvp.pl Bartosz Bereszyński został zapytany o możliwość powrotu do Legii Warszawa, z której w styczniu 2017 r. wyjechał do Włoch. - Nigdy nie mówię "nigdy", ani "nie" - odpowiedział zawodnik, którego umowa z Sampdorią kończy się w czerwcu tego roku.

Motor Lublin ogłosił transfer Jean-Kevina Augustina. Wywołało to niemałe poruszenie w naszym kraju, ponieważ mowa o zawodniku z przeszłością w PSG, który ponadto grał również w Lidze Mistrzów. Na transfer klubu z ekstraklasy zareagowała również jedna z gwiazd piłki.

Okno transferowe w ekstraklasie jest już zamknięte od dawna, ale nie oznacza to, że kluby nie mogą się wzmacniać. Z takiego założenia wyszedł Motor Lublin i właśnie ogłosił podpisanie umowy z zawodnikiem z imponującym CV. Napastnik grał dla Paris Saint-Germain, RB Lipsk i FC Basel i ma tylko 27 lat.

PZPN w końcu zdecydował. Mecz Superpucharu Polski odbędzie się 2 kwietnia na Stadionie Narodowym. To jednak nie koniec problemów z tym spotkaniem. Wszystko wskazuje na to, że atmosfera podczas meczu nie będzie najlepsza. Kibice Jagiellonii Białystok ogłosili, że nie wezmą udziału w Superpucharze Polski. "Decyzją wszystkich grup kibicowskich działających na Jagiellonii bojkotujemy mecz" - czytamy.

- I sami ci trzej Gruzini pokonali tę reprezentację 4:1 - opowiadał Jacek Bednarz w programie "To jest Sport.pl". Były piłkarz m.in. Ruchu Chorzów czy Legii Warszawa przypomniał historię z pierwszej połowy lat 90., gdy na testach w polskim klubie byli bracia, z których jeden z nich zrobił karierę w Ajaksie Amsterdam.

Właśnie mija czwarty kolejny sezon, w którym Legia Warszawa nie zdobyła mistrzostwa Polski. Ostatni triumf "Wojskowych" w tych rozgrywkach to sezon 20/21. Czy przed Legią są lepsze czasy i mistrzostwo wróci do stolicy? - Dziś w teorii mogę wyeliminować Chelsea, ale mistrzostwa już nie zdobędę - mówi Jacek Bednarz, były piłkarz Legii Warszawa w programie "To jest Sport.pl".

Od lata 2010 r. Robert Lewandowski występuje w zachodnich ligach europejskich. Lewandowski grał na poziomie Ekstraklasy jedynie w Lechu Poznań. Czy jest szansa, że Robert jeszcze zagra w polskiej lidze przed końcem kariery? O to zapytał go jeden z młodych kibiców, a całą sytuację uwiecznił oficjalny kanał "Łączy nas piłka" na YouTube.

Kamil Grabara na co dzień gra w Wolfsburgu, ale Ekstraklasa nie jest mu obca. Bramkarz był gościem programu "Sektor gości", gdzie komentował to, co widział w meczu Raków Częstochowa - Legia Warszawa. I sporo słów poświęcił Kacprowi Tobiaszowi, który popełnił błąd przy jednej z bramek dla częstochowian.

Kiedy zimą 2015 roku Legia Warszawa kupowała Michała Masłowskiego za ponad trzy miliony złotych z Zawiszy Bydgoszcz, kibice i eksperci nie uważali, że kwota ta jest mocno przesadzona. Wychowanek Lechii Dzierżoniów był wielkim talentem, jednak ostatecznie nigdy nie pokazał pełni swoich umiejętności w stołecznym klubie. Teraz Masłowski zawiesił buty na kołku.

Dla Legii Warszawa będzie to najprawdopodobniej kolejny sezon zakończony brakiem mistrzostwa kraju. Stołeczny klub traci już 12 punktów do liderującego Rakowa Częstochowa i biorąc pod uwagę formę wszystkich o tytuł walczących, szanse na odrobienie tego są iluzoryczne. Z drugiej strony Legia nadal walczy o Puchar Polski i zagra w ćwierćfinale Ligi Konferencji przeciwko Chelsea. Jak połączenie tego wszystkiego rzutuje na bezpieczeństwo posady Goncalo Feio? Wedle doniesień portalu Legia.Net, klub podjął pierwszą decyzję.

- Zapowiadałem, że będę grał, dopóki nie zdobędę z Pogonią trofeum. Na razie jest zdrowie, mam radość z piłki i nie myślę o zakończeniu kariery - oświadczył Kamil Grosicki w wywiadzie z WP. Były już reprezentant Polski zabrał również głos nt. sytuacji Pogoni Szczecin. Wyznał wprost, co sądzi o nowym właścicielu.