Ekstraklasa

Piękne gole zobaczyli kibice spadającej z ekstraklasy Stali Mielec w ostatnim domowym meczu ich drużyny w sezonie 2024/25. Stal w przyszłym sezonie zagra w I lidze, ale pożegnała się z kibicami godnie, chociaż bez zwycięstwa. Radomiak Radom szybko objął prowadzenie, a w drugiej połowie musiał gonić wynik.

Migouel Alfarela szybko został okrzyknięty wielkim "niewypałem" transferowym Legii Warszawa. Zeszłego lata klub wydał na niego aż milion euro, by już po pół roku oddać na wypożyczenie. Jeszcze w kwietniu wydawało się, że francuski napastnik na Łazienkowską już nie wróci. Tymczasem nastąpił w tej sprawie nieoczekiwany zwrot i zdaniem Goal.pl będzie zupełnie odwrotnie.

Lechia Gdańsk walczyła o odzyskanie licencji na grę w PKO BP Ekstraklasie na sezon 2025/2026. Kluczowa decyzja zapadła w piątek, 16 maja. Gdańszczanie zagrają w Ekstraklasie, ale na określonych warunkach.

W piłkarskiej ekstraklasie do rozegrania zostało 18 meczów. Przed nami dwie ostatnie kolejki, w których poznamy najważniejsze rozstrzygnięcia. O mistrzostwo walczą Lech Poznań i Raków Częstochowa. O puchary rywalizują Jagiellonia Białystok i Pogoń Szczecin. W każdym z tych klubów na pozycji środkowego napastnika grają obcokrajowcy. Mateusz Borek zabrał głos ws. nieskuteczności polskich piłkarzy w ekstraklasie.

Legia Warszawa pokonała 2:0 Widzew Łódź, a niezbyt dobry mecz za sobą ma Rafał Gikiewicz. Były bramkarz Unionu Berlin czy Augsburga miał dosyć sporą winę przy drugim golu dla Legii. -Widzew raz wygra, raz przegra. To jest tylko sport - komentował Gikiewicz. Teraz Goncalo Feio zwrócił się ze specjalną prośbą do dziennikarzy, właśnie w kontekście bramkarza Widzewa.

Widzew Łódź przegrał 0:2 z Legią Warszawa, a spory błąd przy jednej z bramek popełnił Rafał Gikiewicz. Na drużynę Widzewa spada sporo krytyki, co nie podoba się bramkarzowi. Gikiewicz nie wytrzymał po meczu i przed kamerami Canal+ Sport dał znać, co o tym wszystkim myśli. - Grupa ludzi siądzie przed komputerem i pisze bzdury - komentuje.

Legia Warszawa po części zrehabilitowała się po niedzielnej porażce z Lechem Poznań. W zaległym meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy i kolejnym ligowym klasyku zespół Goncalo Feio pokonał na wyjeździe Widzew Łódż 2:0 po golach Ryoyi Morishity i Marca Guala. Legia kończył mecz w "dziewiątkę" po czerwonych kartkach Patryka Kuna i wspomnianego Morishity.

Bogdan Racovitan to jeden z najlepszych obrońców PKO BP Ekstraklasy. 24-letniemu piłkarzowi kończy się umowa po zakończeniu tego sezonu. Rumuńskie media piszą o bardzo atrakcyjnej ofercie, jaką Racovitan dostał z czołowego polskiego klubu.

Piast Gliwice zaskoczył wyborem nowego trenera na sezon 2025/26. Gliwicki klub ogłosił w czwartek, że następcą odchodzącego Aleksandara Vukovicia będzie Szwed Max Molder z drugoligowego szwedzkiego Landskrona BoIS, który podpisał aż trzyletni kontrakt.

- Legia istniała bez Josue i zdobywała mistrzostwa, a z Josue nie zdobyła żadnego mistrzostwa - w mocnych słowach byłego pomocnika Legii Warszawa podsumował Bartosz Kapustka. To właśnie on przejął po charyzmatycznym Portugalczyku opaskę kapitana. Od początku sezonu nie brakowało więc porównań między nim a swoim poprzednikiem. W końcu odniósł się do nich sam zainteresowany.

Na czwartkowej konferencji prasowej przed meczem z Koroną Kielce, trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun wrócił do kontrowersji z ostatniej porażki z Jagiellonią Białystok (1:2), która zabrała fotel lidera jego drużynie. - Jesteśmy rozgoryczeni tą sytuacją, decydującą w meczu. Niestety sędzia pomylił się na naszą niekorzyść bardzo mocno i usunął z boiska Frana Tudora. Miało to duże znaczenie w kontekście tego spotkania - stwierdził 50-latek, który ponadto wbił solidną szpilę Goncalo Feio.

Radosław Mozyrko w kwietniu tego roku odszedł z Legii Warszawa. Według informacji "Weszło" Mozyrko znalazł sobie już nowego pracodawcę. Jest nim klub z polskiej I ligi.

Lechia Gdańsk o pozostanie w Ekstraklasie walczyła nie tylko na boisku, ale też w gabinetach. To pierwsze zadanie zakończyło się sukcesem. Drugie zdawało się być trudniejsze do zrealizowania, ale obecnie wszystko wskazuje na to, że klub jest na dobrej drodze do odzyskania licencji na przyszły sezon. - Weryfikacja dostarczonych dokumentów uzupełniających nastąpi w piątek 16 maja 2025 roku - napisał klub w krótkim oświadczeniu.

Spełniły się wszelkie przewidywania dotyczące przyszłości Benjamina Kallmana! Cracovia poinformowała, że jeden z najlepszych piłkarzy Ekstraklasy obecnego sezonu opuści klub po zakończeniu rozgrywek. Za darmo, bo kontrakt Fina wygasa w czerwcu tego roku. Poza nim z krakowskiego zespołu odchodzi też dwóch innych zawodników.

Cezary Kucharski uderza w Goncalo Feio. Były piłkarz wskazał, czego brakuje Portugalczykowi, co pomogłoby Legii Warszawa złamać passę bez mistrzostwa Polski. - Kosta Runjaić i Goncalo Feio takimi trenerami nie byli, kiedy trafiali na Łazienkowską - stwierdził. Wskazał również, kto powinien objąć klub w następnym sezonie.

Lech Poznań w przyszłym sezonie może mieć spory problem. Jak donosi Piotr Koźmiński z portalu "Goal.pl", Alfonso Sousa, będący obecnie jedną z największych gwiazd zespołu, wzbudził zainteresowanie na rynku transferowym. Portugalczykiem interesuje się jeden z greckich klubów, a wpływ na jego przyszłość może mieć to, czy Kolejorz zdobędzie mistrzostwo Polski.

Pogoń Szczecin pokonała 3:0 Motor Lublin w meczu Ekstraklasy. Niekwestionowanym bohaterem zwycięzców był Kamil Grosicki, który w ciągu dziewięciu minut zdobył dwie bramki, a druga z nich była naprawdę urodziwa. Później znów dał o sobie znać Efthymis Koulouris. Dzięki wygranej szczecinianie nadal są w grze o europejskie puchary.

Maxi Oyedele stał się bohaterem głośnych transferowych spekulacji. W środę portal Meczyki.pl podał, że młodym zawodnikiem Legii Warszawa interesuje się Szachtar Doniec. Ukraińcy mieli być nawet skłonni zapłacić zawrotną kwotę sześciu milionów euro. A jak sami zareagowali na te rewelacje? Głos ws. ewentualnego transferu zabrał dyrektor sportowy Szachtara - Darijo Srna.

Komisja Ligi postanowiła ukarać Raków Częstochowa za rasistowskie zachowanie kibiców podczas domowego spotkania z Jagiellonią Białystok. Z powodu godnego pożałowania zachowania grupy kibiców klubowa kasa uszczupli się o 80 tysięcy złotych. Ale to nie wszystkie konsekwencje, które spotkają zespół z Częstochowy.